Symbol senny: strzykawka
Pragnę podzielić się z
Wami moim kolejnym snem, tym razem proroczym, który miał swoje miejsce
dokładnie kilka dni temu. W czwartek 18 grudnia 2014r., śniła mi się po prostu
strzykawka wypełniona jakimś płynem. Jak wiadomo, strzykawka może służyć do
wykonywania zastrzyków lub do pobierania płynów ustrojowych, na
przykład krwi. W moim śnie miał to być zastrzyk, ale niby nie było wiadomo
dla kogo, ponieważ w moim śnie widziałam tylko samą strzykawkę wypełnioną
przezroczystym płynem. Oprócz tego, na mojej nodze znajdowało się coś bardzo
małego i białego, niby jakieś stworzenie niewielkich rozmiarów „podobnych do”
rybiej pijawki. Jednak co do tego małego stworzenia na mojej nodze nie jestem
pewna, to nie było chyba tak istotne, ale częściowo powiązane z zastrzykiem.
Ważną częścią snu była tylko strzykawka ale ten zastrzyk miał być niby dla tego
„czegoś niewielkich rozmiarów” co było na mojej nodze. Chciałam zaznaczyć, że
podświadomość ma czasem tendencję do gmatwania obrazów widzianych we śnie oraz
ma skłonności do tworzenia asocjacji jednych myśli z drugimi, tworząc w ten
sposób symbole. Zatem druga część snu, jego symbolika była trochę bardziej
zagmatwana, i nie miała całkiem oczywistej treści − nie brałam wcale pod uwagę
tej części snu w mojej własnej interpretacji. Sen zakończył się na samym
symbolu sennym, jakim była strzykawka.
Zaraz napiszę Wam co się
wydarzyło w przeciągu trzech najbliższych dni. Jak wiadomo, sny prorocze są najczęstszym źródłem poznawania
przyszłości. Najczęściej występują w
nich symbole. Kto zna ich znaczenie, ten potrafi wytłumaczyć sobie ich sens i
może poznać zdarzenie przyszłe w ogólnych zarysach.
W moim
śnie brałam pod uwagę strzykawkę, która miała służyć do zastrzyku, ale do
iniekcji nie doszło. Poza tym, we śnie nie miałam odczuć ani dobrych ani złych.
Pierwsze skojarzenia jakie naszły mnie po przebudzeniu to takie, że pewnie w
przeciągu trzech dni przyjedzie weterynarz zrobić zastrzyk mojej rasowej kotce.
Dzwoniłam do niego niecałe dwa tygodnie temu, aby do mnie przyjechał i do tej pory
się nie pojawił, stad to skojarzenie po przebudzeniu. I rzeczywiście moje
przypuszczenia potwierdziły się. Sen miałam w czwartek, a w sobotę przed
południem przyjechał do mnie weterynarz by zaszczepić moją kotkę:)
Chciałam
dodać, że moje sny prorocze, to sny, które spełniają sie rychło (niebawem) w
przeciągu trzech dni, bez zaglądania do sennika. Sen po prostu dał mi
informację, że lada moment pojawi się u mnie weterynarz. Nie
wiedziałam kiedy ma zamiar przyjechać, a dwa tygodnie temu jak do niego dzwoniłam
to mówił że będzie jutro a nazajutrz wcale go nie było. Potem już nie
dzwoniłam, nie pytałam kiedy będzie. Aż w końcu przyśnił mi się ten sen i już
wiedziałam, że w przeciągu trzech dni może niezapowiedziane podjechać
weterynarz do mnie do domu.
To nie wszystko! Sen
również niósł dodatkowe przesłanie, ale Ja przez ten czas nie zaglądałam do
sennika :/ Według sennika, strzykawka może reprezentować
niechciane negatywne emocje, uczucia, przykrość zalewająca nas z
czyjejś strony. W negatywnym aspekcie, strzykawka zwiastuje krytykę
ze strony innych osób, uszczypliwe uwagi, krótkie nieprzyjemności bądź fizyczne
cierpienie.
W przeciągu tych kilku
dni spotkało mnie kilka nieprzyjemnych zdarzeń takich jak mocny
atak w sieci ze strony anonimowej osoby, która ukrywała się pod nickiem,
dogryzając wszystkim wróżkom, i tym razem padło na mnie. Pojawiła się osoba,
która zaczęła mnie w sieci mocno obrażać, krytykować nie podając żadnych
argumentów, dlatego musiałam zgłosić naruszenie i zablokować tą osobę. Ja
rozumiem, że każdy ma prawo do anonimowości i wyrażania swojego zdania
dopóki nie przekroczy granicy przyzwoitości lub prawa! Zdaję sobie też z tego
sprawę, że osoby publiczne, celebryci czy takie mniej znane jednostki z
Internetu są znane z tego, że są znane i oczywiste jest to, że prawie każdy
będzie o takich osobach mówić, pisać i komentować. Nie jest istotne czy dobrze
czy źle, bo każdy ma zarówno swoich fanów (osoby, które będą cie podziwiać,
wspierać, uwielbiać) jak i hejetrów (niezadowolonych osobników z tego co
robisz, ale i także takich osób, które czerpią przyjemność z nienawidzenia
wszystkich i wszystkiego). Na zło zapisane w genach czy zaburzenia w rozwoju
mózgu raczej nie ma recepty :)
Kolejne wydarzenie jakie
mnie spotkało to takie, że wysiadając z samochodu przywaliłam sobie w nos
drzwiami :D Sama sobie sprawiłam ból, ale nie zrobiłam sobie krzywdy. Sen
zwiastował o tym, że spotkało mnie poczucie krótkiego cierpienia (fizycznego),
które było nieuniknione :/ Przez nieuwagę, ze zmęczenia podróżą po
prostu jakoś niefortunnie uderzyłam się w nos przy zamykaniu drzwi
auta.
Każdy sen można
rozpatrywać w dwóch aspektach: pozytywnym i negatywnym. Tak jak wszystko ma
podwójną naturę. W pozytywnym znaczeniu – według sennika –
gdy zastrzyk we śnie nie powoduje nieprzyjemnych
doznań ze względu na swoje właściwości lecznicze, wtedy zapowiada
przyrost sił, „zastrzyk energii”, poprawę ogólnego samopoczucia. Jeśli
chodzi o to co wydarzyło się u mnie do soboty to faktycznie w piątek
włączała mi się pewna faza śmiania z wszystkiego i niczego.
Roznosiła mnie energia i byłam w dobrym nastroju w tamtych dniach. W
negatywnym znaczeniu zaś, zastrzyk widziany we śnie to
zapowiedź niemiłej niespodzianki, oznacza wydarzenie uwalniające negatywne
emocje.
0 comments:
Prześlij komentarz